wtorek, 26 lipca 2016

Silni chłopcy dorastają w Luizjanie (Rick Bragg, . „Jerry’ego Lee Lewisa opowieść o własnym życiu”)

Aleksandra Sutowicz
("Projektor" - 4/2016)
Pewnego dnia – miał wtedy dziewięć czy dziesięć lat – stojąc na wale przeciwpowodziowym nad Black River, obok matki i ojca, patrzył na przepływający statek pełen rozbawionego towarzystwa. Dobrze ubrani pasażerowie podnieśli w górę kieliszki, dostrzegłszy stojącą na brzegu trójkę, niby popijając za ich zdrowie. (…) Elmo Kidd Lewis tylko przycisnął chłopaka mocarnymi dłońmi do siebie. – Nie martw się synu- powiedział do mnie tata – Kiedyś ty też tam się znajdziesz. Zobaczysz. Nie wie czy ojcu chodziło o to, że znajdzie się wśród bogaczy i wpływowych osób, czy też, że na statkach rozbrzmiewać będzie jego muzyka. Kilkanaście lat później stał się wpływowym bogaczem, ale przede wszystkim słynnym pianistą i rockandrollowcem.

Historia Jerry’ego Lee Lewisa autorstwa Ricka Bragga to jedna z najnowszych propozycji wydawnictwa „Czarne”, z serii amerykańskiej, opisującej kulturę i historię Stanów Zjednoczonych, nie pomijając przy tym ciekawych i wielokolorowych biografii znanych amerykańskich postaci. Jedną z nich jest niewątpliwie Jerry Lee Lewis muzyk i wokalista, urodzony w 1935 r. w Luizjanie. Historia zebrana przez amerykańskiego dziennikarza i pisarza Ricka Bragga to barwna opowieść o nietuzinkowej postaci, która stała się symbolem Stanów Zjednoczonych obok Elvisa Presleya czy Marylin Monroe. „Jerry’ego Lee Lewisa opowieść o własnym życiu” to biografia opowiedziana w sposób luźny, bez encyklopedycznego spiętrzenia informacji i dat. Jest to przede wszystkim książka, w której sam Lewis mierzy się ze swoim życiem, sięga do korzeni, opisując historie poznania rodziców, ich zmagania z biedą i ciągłą walkę o lepsze i godne życie. Jest też wreszcie wszystko to, co w historii ikon popkultury zdarza się dość często – skandale, potężne pieniądze, luksus, prywatne odrzutowce, narkotyki, alkohol, kobiety i show biznes. Prócz samej biografii w tle przetacza się także obraz Ameryki od lat 30. do współczesności. Prohibicja, wojna, kryzys gospodarczy, Elvis Presley. Dzięki temu historia znakomitego pianisty jest wielowątkowa i ukazuje różnorodny obraz świata zza oceanu.

Ta pełna wspomnień, a niekiedy refleksji historia składa się na wartką fabułę, ma cechy scenariusza dobrego filmu biograficznego. Jest to przede wszystkim książka o człowieku, który od najmłodszych lat rozwija swój talent, pasje. Nie wyrzeka się swoich słabości, wad, ale w tym wszystkim nie traci poczucia humoru i przekonania o tym, ze jest legendą i na to miano sobie zasłużył. Tekst przeplatany jest fotografiami z prywatnego albumu Lewisa. 

Warto zwrócić uwagę na formę, po jaką sięgnął autor, który przeprowadza wywiad z Jerrym Lee Lewisem. To trochę jakby luźna rozmowa dwóch dżentelmenów przy whisky (nie szkockiej, ale tej z Ferriday w stanie Luizjana, którą kiedyś nielegalnie wyrabiał ojciec Lewisa, Elmo). 

Ta powieść pokazuje, że każda gwiazda ma swoje wzloty i upadki, dla jednych upadek staje się końcem końca, dla innych to kolejny powód do wielkiego wzlotu. Do tych drugich z pewnością należy Jerry Lee Lewis.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz