wtorek, 26 lipca 2016

Pokora wobec potęgi dźwięku (Piotr Restecki, One Question, United Records)


Sylwia Gawłowska
("Projektor" - 4/2016)
Wiosną 2016 r. – pochodzący z Kielc – gitarzysta Piotr Restecki wydał swoją kolejną, trzecią autorską płytę. Jej premiera odbyła się 13 maja w sali koncertowej Wojewódzkiego Domu Kultury. Koncertem tym zaprosił artysta w świat dźwięków zarejestrowanych na nowym krążku.

Piotr Restecki jest twórcą poszukującym – dowodzi tego płytą „One Question”. Materiał został zrealizowany w kieleckim United Records Studio. Wśród jedenastu nagrań odnajdziemy utwory inspirowane muzyką brazylijską i hiszpańską. Wyraźnie dają się jednak słyszeć echa pobytu artysty w Chinach. Dalekowschodnia melodyka rozpoczyna utwór „Beijing”, w którym Restecki po raz kolejny udowadnia słuszność przypisywanego mu w Polsce miana mistrza gitarowego fingerstyle.

Struktura kompozycyjna „Beijing” stanowi – charakterystyczne dla poetyki Resteckiego – połączenie energetyczności, dynamiczności uderzenia i liryki. Z kolei tytułowe „One Question” – ciepła i nastrojowa ballada, która de facto doczekała się już swoich coverowych wykonań wśród debiutujących gitarzystów, ukazuje specyficzną dla wyobraźni muzyka umiejętność budowania subtelnego i poetyzującego klimatu. W utworze tym, wyraźnie śpiewna linia melodyczna towarzyszy słuchaczowi, stając się jego przewodnikiem. Gitarzysta snuje niezwykle urokliwą opowieść za pomocą każdego wydobytego dźwięku. Trudno nie ulec tej urokliwości…

Wartą zauważenia jest również utrzymana w popowym klimacie kompozycja „Sunrise”. W perspektywie utworów z poprzednich płyt twórcy, szaleństwo i gitarowe wariacje ustępują miejsca wyważonej i przemyślanej kompozycji. Na plan pierwszy wysuwa się melodyka, nie zaś demonstracja gitarowej wirtuozerii. Z pewnością to świadectwo dojrzałości i – jak zwykł mawiać artysta – „bycia na szlaku”, który konsekwentnie od kilku lat przemierza. Ci, którzy śledzą ten gitarowy szlak, z pewnością usłyszą w „Sunrise” pokorę wobec potęgi dźwięku. Usłyszą także radość, a może nawet zobaczą… precyzyjnie utkany, za pomocą ciepłych harmonii, wschód słońca?

Obcując z płytą „One Question”, obcujemy z pokorą twórczą Resteckiego. Przekornie objawia się nam ona w jego niepokornej wyobraźni. Owocuje różnorodnością. Restecki z niezwykłym wdziękiem łączy biegunowo różne przestrzenie muzyczne, a przy tym konsekwentnie nadaje poszczególnym utworom swoją indywidualną poetykę.

Dzięki temu – różnorodność – nie wyklucza stylistycznej spójności. Charyzmatyczność autora przepływa przez struktury tworzonych przez niego brzmień. Moglibyśmy pokusić się o stwierdzenie, że za pomocą przekornej muzycznej niepokorności Restecki kreuje swoisty trademark swojej twórczości, wytrwale i skutecznie zdobywając nowych słuchaczy.

Piotr Restecki, One Question, United Records, 2016.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz