Emmanuella Robak
("Projektor" - 1/2016)
„Sound Designer” projektu Rafcox to najnowsze
dzieło Rafała Gęborka, młodego świętokrzyskiego trębacza. Rafcox to jego
pseudonim artystyczny a tytuł płyty „Sound Designer” oznacza „projektanta
dźwięku”, który próbuje poprzez dźwięki ukazać swoim słuchaczom własną muzyczną
wizję.
Premiera płyty odbyła się 12 grudnia podczas
kieleckiego Festiwalu Firmament. Album został wydany w edycji limitowanej (100
sztuk) jako fizyczna płyta, którą można było zakupić podczas festiwalu, bądź
przez serwis aukcyjny allegro. Dla tych, którzy nie mieli okazji zakupić płyty
w wersji fizycznej istnieje forma alternatywna: pobranie całego albumu w
najlepszej jakości z platformy bandcamp.
Rafcox zaprosił do współpracy Pawła Konikiewicza
oraz Adama Milwiw-Barona znanych z projektów muzycznych takich jak MilOopa czy
Pink Freud. Album był nagrywany i miksowany w Studiu Piwnica pod Baronami we
Wrocławiu a za mastering odpowiedzialny jest Marcin Cichy. Oprawą graficzną
płyty zajął się Michał Jaroń.
Autorski projekt Gęborka powstał z dwóch
powodów: wewnętrznej chęci i inspiracji. Rafał Gęborek znany jest ze współpracy
z wieloma muzykami i zespołami ale jak każdy artysta marzył, by stworzyć coś
tylko i wyłącznie swojego. Jedną z inspiracji natomiast (bo na pewno nie
jedyną) był live act projektu Miloopa, który wywarł na artyście ogromne
wrażenie. Poza tym ogromna fascynacja muzyką, poszukiwania muzyczne, chęć eksperymentowania i zrobienia czegoś nowego
przyczyniły się do tego, że dzisiaj dostajemy LP w całej swojej
okazałości. A jaki jest album?
Połączenie trąbki z elektroniką wypada bardzo
ciekawie. Jej charakterystyczne brzmienie, wypracowane przez Gęborka jako jego
znak rozpoznawczy jest myślą przewodnią w każdym utworze. Dźwięki trąbki i
elektronika pulsują, przenikają się, dopełniają, współgrając ze sobą.
Zakładając, że coś jest na albumie przypadkowe, bo eksperymentowanie z
instrumentami, z brzmieniem czy łączeniem dźwięków przynosi czasami przypadkowe
efekty, to nawet przypadek brzmi tutaj jak dobrze dopracowany plan.
Rafcox jest więc twórcą, producentem,
projektantem, narratorem i kreatorem swoich wizji, jest gospodarzem swojej
autorskiej wędrówki po świecie gatunków takich jak ambient, elektronika,
downtempo, techno, new age czy chillout. A jego muzyka to połączenie profesjonalizmu,
dobrego pomysłu, bardzo dobrych kompozycji i wspominanych już wcześniej
eksperymentów.
„Sound Designer” to świetnie brzmiące 6 numerów, z których moim
zdecydowanymi faworytami są: otwierający płytę niesamowicie klimatyczny utwór
„ami”, świetny aranżacyjnie „perky” i klubowy „fan”. I choć nie jestem fanką
instrumentalnych albumów, to muszę przyznać, że „Sound Designer” przyciąga
uwagę, a przyciągnąć uwagę bez wokalu udaje się naprawdę nielicznym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz