poniedziałek, 25 lipca 2016

Rafcox, "Sound Designer"

Emmanuella Robak
("Projektor" - 1/2016)
„Sound Designer” projektu Rafcox to najnowsze dzieło Rafała Gęborka, młodego świętokrzyskiego trębacza. Rafcox to jego pseudonim artystyczny a tytuł płyty „Sound Designer” oznacza „projektanta dźwięku”, który próbuje poprzez dźwięki ukazać swoim słuchaczom własną muzyczną wizję. 

Premiera płyty odbyła się 12 grudnia podczas kieleckiego Festiwalu Firmament. Album został wydany w edycji limitowanej (100 sztuk) jako fizyczna płyta, którą można było zakupić podczas festiwalu, bądź przez serwis aukcyjny allegro. Dla tych, którzy nie mieli okazji zakupić płyty w wersji fizycznej istnieje forma alternatywna: pobranie całego albumu w najlepszej jakości z platformy bandcamp. 

Rafcox zaprosił do współpracy Pawła Konikiewicza oraz Adama Milwiw-Barona znanych z projektów muzycznych takich jak MilOopa czy Pink Freud. Album był nagrywany i miksowany w Studiu Piwnica pod Baronami we Wrocławiu a za mastering odpowiedzialny jest Marcin Cichy. Oprawą graficzną płyty zajął się Michał Jaroń.

Autorski projekt Gęborka powstał z dwóch powodów: wewnętrznej chęci i inspiracji. Rafał Gęborek znany jest ze współpracy z wieloma muzykami i zespołami ale jak każdy artysta marzył, by stworzyć coś tylko i wyłącznie swojego. Jedną z inspiracji natomiast (bo na pewno nie jedyną) był live act projektu Miloopa, który wywarł na artyście ogromne wrażenie. Poza tym ogromna fascynacja muzyką, poszukiwania muzyczne, chęć  eksperymentowania i zrobienia czegoś nowego przyczyniły się do tego, że dzisiaj dostajemy LP w całej swojej okazałości.  A jaki jest album?

Połączenie trąbki z elektroniką wypada bardzo ciekawie. Jej charakterystyczne brzmienie, wypracowane przez Gęborka jako jego znak rozpoznawczy jest myślą przewodnią w każdym utworze. Dźwięki trąbki i elektronika pulsują, przenikają się, dopełniają, współgrając ze sobą. Zakładając, że coś jest na albumie przypadkowe, bo eksperymentowanie z instrumentami, z brzmieniem czy łączeniem dźwięków przynosi czasami przypadkowe efekty, to nawet przypadek brzmi tutaj jak dobrze dopracowany plan. 

Rafcox jest więc twórcą, producentem, projektantem, narratorem i kreatorem swoich wizji, jest gospodarzem swojej autorskiej wędrówki po świecie gatunków takich jak ambient, elektronika, downtempo, techno, new age czy chillout. A jego muzyka to połączenie profesjonalizmu, dobrego pomysłu, bardzo dobrych kompozycji i wspominanych już wcześniej eksperymentów. 

„Sound Designer” to świetnie brzmiące 6 numerów, z których moim zdecydowanymi faworytami są: otwierający płytę niesamowicie klimatyczny utwór „ami”, świetny aranżacyjnie „perky” i klubowy „fan”. I choć nie jestem fanką instrumentalnych albumów, to muszę przyznać, że „Sound Designer” przyciąga uwagę, a przyciągnąć uwagę bez wokalu udaje się naprawdę nielicznym. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz